Przygotowałem ten tekst dla wszystkich fanów starego Kanonu Star Wars
Tyria Sarkin – jest jedną z bohaterek istniejących w starym kanonie Star Wars (tzw. Legendach). Dziewczyna pojawiła się po raz pierwszy w książce pt.: „Eskadra Widm” (Aaron Allston).
Tyria należała do „Antariańskich Strażników” z Toprawy, planety, na której agenci rebelianccy wykradli część planów pierwszej Gwiazdy Śmierci. Rodzinna planeta Tyrii została za karę zbombardowana przez Imperium, zniszczono miasta, a nielicznym ocalałym mieszkańcom kazano żyć w lasach, bez dostępu do technologii. Smutny los mieszkańców Toprawy pojawia się w niektórych książkach ze starego kanonu. Często w książkach pada stwierdzenie, że Imperium cofnęło Toprawę do czasów barbarzyńskich.
Antariańscy Strażnicy byli bardzo starym zakonem, założonym wiele stuleci przed bitwą o Yavin. Większość z nich zginęła podczas Wojen Klonów. Ci, którzy przeżyli nie przetrwali bombardowania Toprawy. Najważniejszym zadaniem Zakonu było wspieranie rycerzy Jedi w ich misji ochrony cierpiących mieszkańców galaktyki. Niestety na przestrzeni wieków wielu Jedi wolało działać samotnie, choć z drugiej strony niektórzy Jedi cenili sobie pomoc. Antariańscy Strażnicy przechodzili specjalne szkolenie, potrafili się bezszelestnie poruszać w każdym środowisku. Wiedzieli, co robić, żeby stać się niewidocznym w lesie i na łące. Byli kimś w rodzaju myśliwych i komandosów w jednym. Niektórzy Strażnicy posiadali słabą wrażliwość na Moc. Niestety prawie wszyscy zginęli podczas bombardowania Toprawy przez niszczyciele imperialne. Tyria straciła wówczas swoich bliskich, przyjaciół, rodzinę. Została sama.
Dziewczyna odnalazła Luka Skywalkera, który stwierdził, że jej wrażliwość na Moc jest zbyt mała aby mogła podjąć trening (wiele lat później zmienił zdanie i pozwolił jej podjąć szkolenie). Tyria bardzo podziwiała Luka Skywalkera, który starał się odbudować zniszczony przez Imperium Zakon Jedi.
Wielkim przełomem w życiu Tyrii było przyjęcie do Eskadry Widm. Poznała tam wiele wspaniałych osób oraz swojego przyszłego męża Kella Tainera. Jej wrażliwość na Moc w eskadrze się rozwijała, dziewczyna nieświadomie korzystała z Mocy co było widać podczas różnych bojowych akcji Eskadry Widm. Niejednokrotnie dzięki umiejętności słuchania głosu Mocy ratowała życie członkom eskadry.
Poniżej ciekawostka, którą znalazłem w Bibliotece Ossus przy opisie Eskadry Widm:
Działo się to przed przystąpieniem do Eskadry Widm.
Podczas treningu, pułkownik Repness poprosił ją, żeby ukradła X-winga, co by umożliwiło sprzedaż za fortunę na czarnym rynku. Odmówiła. Była szantażowana, miała modyfikowane na niekorzyść wyniki, jej kariera legła w gruzach. Gdy została przeniesiona do Eskadry Widm, Kell i Phanan, dowiedziawszy się o jej historii, z pomocą Buźki zaplanowali spisek, który położył kres działalności Repnessa”.
Komentarze
Prześlij komentarz